Firma Santech nie jest zbytnio znana na rynku. Nie mówię tylko o naszym krajowym, ale zagranicznym również. Nadszedł moment na zabłyśnięcie i wybicie się z tłumu. Najnowszy wyrób tej marki, LV1, prezentuje się niezwykle ciekawie. Zobaczcie sami. Sercem urządzenia może być procesor Intel Core 2 Solo SU3500, pracujący z zegarem 1.40 GHz i zużywający jedynie 5.5 W lub Intel Core 2 Duo SU9600 1.60 GHz zużywający 10W. Zastosowano nowoczesne kości pamięci RAM- typu DDR III o częstotliwościach pracy 800/1066 MHz firmy Kingston lub Infineon. Mamy jej aż 4 GB. Dostępna jest szeroka gama dysków twardych o pojemności od 160 GB do 500 GB. Wśród nich twardziele o prędkościach zarówno 5400 obr/minutę, jak i 7200. Matryca tego laptopa ma średnicę 13,3 cala i podświetlenie wykonane w technologii LED. Jeśli chodzi o grafikę to mamy tu zintegrowany układ firmy Intel– GMA X4500HD z pamięcią dzieloną 256 MB. Notebook ten jest bardzo komunikatywny. Obsługuje takie rozwiązania jak WiFi, Wimax oraz Bluetooth. Osoby lubiące nagrywać płyty kompaktowe, nie będą rozczarowane, a to dzięki wieloformatowej nagrywarce DVD. Baterie w tym urządzeniu są imponujące. Ta o największej pojemności, zdolna jest utrzymać to cacko nawet przez 12 godzin ciągłej pracy. Brzmi niesłychanie, ale w tym przypadku to możliwe dzięki nowoczesnym technologiom zapewniającym niski pobór prądu. Czas na wycenę tego luksusu- około 1000$. Warto jest się chyba zainteresować tym sprzęcikiem.
Santech LV1- niskonapięciowy notebook
PR: 
