Google podkreśla swoje przywiązanie do ekologii. Firma deklaruje, że energia, konieczna do działania wyszukiwarki, poczty czy kanału youtube przez miesiąc, wynosi tyle, ile zżera żarówka zapalona przez 3 godziny. Przy tym Google nie produkuje prawie wcale dwutlenku węgla, z którym walczą organizacje chroniące środowisko naturalne.
Nowa sekcja Google ? nazwana Google Green – pokazuje roczne zużycie energii i emisję dwutlenku węgla przez Google.
Według Google firma już od lat dba o to, by zużycie energii było najmniejsze jak to tylko możliwe. Wydajne serwery i centra danych są tworzone tak, by ich obsługa nie odciskała się na naturalnym środowisku. Za przykład Google podaje otwarty niedawno obiekt Hamina w Finlandii. Tam sporą robotę wykonuje system chłodzący, którego działanie opiera się o słoną wodę morską.
Według Google firma już od lat dba o to, by zużycie energii było najmniejsze jak to tylko możliwe. Wydajne serwery i centra danych są tworzone tak, by ich obsługa nie odciskała się na naturalnym środowisku. Za przykład Google podaje otwarty niedawno obiekt Hamina w Finlandii. Tam sporą robotę wykonuje system chłodzący, którego działanie opiera się o słoną wodę morską.
A tak to wygląda we wspomnianej Finlandii: