Mercedes poważnie podchodzi do tematu zmniejszania zużycia konsumpcji paliwa. Odnosi się to także do najnowszych modeli sportowych bolidów tejże firmy.
Przykładem jest prototyp SLS AMG E-cell, czyli w pełni elekryczna wersja 6-litrowego króla szos z silnikiem V-8 z 563 koniami mechanicznymi. Wersja elektryczna ma ich nieco mniej (526) ale nadal osiąga setkę w zaledwie 4 sekundy. Producent nie podaje jednak informacji ile samochód może przejechać na jednym ładowaniu. Z taką mocą i ciężką nogą przejechanie kilkuset kilometrów może być problemem…