Kyle A Koch studentka z Uniwersytetu w Cincinnati opracowała „urządzenie” dzięki któremu iPhone może służyć jako skaner. Ma ono prostą konstrukcje i umożliwia odpowiednie położenie telefonu do zrobienia ostrego i wyraźnego zdjęcia. Zamysł i pomysł świetne. Wykonanie proste i eleganckie, ale zarazem skuteczne. Koszt „urządzenia” to 16$. Powinno powstać więcej takich rozwiązań, najlepiej do większości telefonów. Można by jakiś uniwersalny opracować, choćby z regulacją.
iPhone skanerem?