Jeśli nie straszne Wam jest angielskie pojęcie: Do It Yourself (DIY), które można tłumaczyć jako zrób to sam, to możecie spojrzeć na poniższy projekt. Jeżeli myślicie, że nic was już nie zaskoczy to chyba jesteście w błędzie? Konkretnie chodzi o komputer, któremu za obudowę posłużyła kuchenka mikrofalowa. Pomysł jest o tyle fajny, że jednostka zintegrowana jest z monitorem, który zainstalowano w miejsce okienka na drzwiach. Znakomicie została dobrana też tapeta pulpitu, która jest widoczna na pierwszej fotografii. Otwierane drzwiczki umożliwiają także łatwy dostęp do podzespołów komputera. Jeśli w waszych domach kurzy sie gdzieś niepotrzebna mikrofalówka to może warto ją przerobić na podobny sprzęt. W mikrofalówce prawdopodobnie zainstalowano płytę główną mini-ATX, która jest dedykowana dla komputerów mini-PC. Wszystkie elementy zostały zintegrowane na pokładzie tego peceta.
Swoją drogą, ciekawe czy złodziej domyśliłby się że ta pseudo-mikrofalówka jest komputerem…
źródło: 2dayblog.com, gizmos.pl