Z taką książką określenie “wciągająca lektura” nabiera nowego znaczenia. Dzieło literackie współpracuje tu z siecią specjalnych czujników – na czas czytania zakładamy je na siebie, by móc odczuwać uczucia bohaterów.
Rozpacz, fizyczny ból, radość, entuzjazm – dzięki koncepcji studentów MIT czytanie staje się procesem pełnym nowych wrażeń. Zastosowanie innowacyjnego rozwiązania, pozwalającego być bliżej opisywanych postaci, rozszerza możliwości lektury. Oddziałują na nas nie tylko słowa i obrazy, ale też dyskretne bodźce z zewnątrz, takie jak: ciepło słońca, chłód, wilgoć, uczucie miłości bądź smutku.
Urządzenie tworzy odpowiednią atmosferę dzięki rozwiązaniom takim jak: lampki LED, grzejniki, wibracje czy poduszki z powietrzem, stopniujące ciśnienie. Ciepło dotyku i moc uścisku fikcyjnego bohatera możemy odczuć na własnej skórze.
Książka w takiej postaci może przyciągnąć nowych czytelników, co w dobie ich malejącej liczby wydaje się naprawdę cenne.