Szczerze mówiąc nie znam się zbytnio na modzie- szczególnie damskiej ale to, na co ostatnio się natknąłem, po prostu mnie zszokowało. Ja rozumiem, że ślub to wyjątkowe wydarzenie i każdy- zwłaszcza żeńska część społeczeństwa chce błyszczeć i wzbudzać podziw. Są jednak chyba jakieś granice. Pewien producent nietypowych ubrań opracował suknię ślubną z bagatela 24000 diod LED o wymiarach 2mm x 2mm. Strój ten nazwano Dress Cute Galaxy Circuit. Suknia jest klasyczna i piękna. Projektanci użyli krynoliny i jedwabiu. Mocy temu ubiorowi dodają naprawdę i w przenośni baterie iPod-a. Efekt świecenia się tej sukni jest bardzo efektowny i nietypowy. Wszystko to sprawia, że dobrze wróżę temu przedsięwzięciu. Obecnie suknia znajduje się w Muzeum Nauki i Przemysłu w Chicago.