Kyle McDonald stworzył koncepcję maszyny, która częściowo steruje naszą ręką podczas rysowania, tworząc unikalne autoportrety. Tworzenie opiera się tu o zapis komputerowy twarzy danego człowieka – rysunek powstaje z linii, podróżującej zgodnie z odczytem naszych rysów i przełożeniem ich na obraz cyfrowy.
Efekt zaciekawia, przywołując skojarzenia z prostymi szkicami w programie Paint i dziecięcymi rysunkami.