Z telefonów alarmowych nie korzysta się bez przyczyny. Co zrobić gdy linia jest przeciążona, a dyspozytor ma kilka czy kilkanaście zgłoszeń? Decyzja kogo wysłuchać w pierwszej kolejności jest znacząca. Zespół z Delft University of Technology zaprojektował urządzenie badające poziom stresu w głosie rozmówcy. Ten czynnik może okazać się istotny w nagłych przypadkach.
Holenderscy naukowcy opracowali specjalny algorytm, wychwytujący priorytetowe połączenia. Analiza komputerowa uwzględnia ton głosu, jego tempo, jak i towarzyszący mu oddech. Sprzęt był już testowany, a wskaźnik błędu nie przekroczył 5 procent. Tymczasem ma znaleźć zastosowanie w wojsku, ale być może już wkrótce pomoże dyspozytorni pogotowia czy straży pożarnej.