Nie bez przyczyny panuje opinia, że wolimy rzeczy straszne od przyjemnych, jeśli chodzi o urządzenia elektroniczne. Nie wiem dlaczego, ale tak się utarło- przynajmniej w większości przypadków. Dzisiaj mam jednak do zaproponowania pewną alternatywę. Mam na myśli Miffy firmy mobiBLU, czyli uroczy odwarzacz mp3, który swoim wyglądem i wykonaniem powiien zdobyc serca wielu, zwłaszcza tych najmłodszych. Animowana postać jest już sama w sobie odtwarzaczem muzyki, a dodatkowo mozna ją podłączyć do specjalnej podstawki, która ma w sobie wbudowany głośnik. Całość wygląda jak zabawka, ale naprwde gra całkiem nieźle. Może wielcy milośnicy muzyki mieliby moje stierdzenia za złe, ale w tym urządzeniu nie chodzi o idealne odwzorowanie barwy dźwięku ale o odjazowy i przyjemny dla oka styl.