Właścicielom smartphone?ów portal Amazon, jeden z głównych graczy sprzedaży internetowej, zaproponował na jedną z grudniowych sobót specjalną aplikację. Pozwalała ona sprawdzić cenę wybranego produktu w sklepie i porównać z ceną, jaką trzeba za niego zapłacić korzystając z portalu.
W Stanach Zjednoczonych 5 proc. zakupów to nabywanie on-line. W sieci istnieją też aplikacje porównujące ceny w danych sieciach, ale nikt jeszcze nie wykorzystał tej opcji w tak mobilny sposób.
Identyfikowanie produktu odbywało się, za pośrednictwem aplikacji, po kodzie kreskowym, nazwie czy zdjęciu ? jak wygodniej klientowi. Następnie uzyskiwał on informację o cenie na amazon.com. Do niego należał wybór czy wyjść ze sklepu bez zakupu i zamówić dany sprzęt w Internecie czy sięgnąć po portfel. Portal kusił też tym, że sprawdzający, decydujący się na to pierwsze rozwiązanie otrzymywali 5 proc. rabat. W końcu należało nagrodzić ich cierpliwość!