Oto dlaczego Phillips jest leaderem w dziedzinie oświetlenia. Tej firmie po prostu nie brakuje ciekawych rozwiązań. Właściwie dziwi mnie dlaczego takie rozwiązania jak GuideLight nie są jeszcze tak bardzo popularne w naszych domach. Ale do rzeczy.
GuideLight to na pierwszy rzut oka zwykła świetlówka (no może o nieco ciekawszych kształtach). Ma jednak kilka ciekawych funkcji. Po pierwsze, sprzedawana jest w zestawie ze stacją dokującą więc można ją ładować. Po co ładować? Żarówka ta działać może jako latarka. Co jest najciekawsze w GuideLight? Ano to, że włącza się ona automatycznie, gdy wykryje ruch. Oczywiście rozwiązanie znane nam wszystkich. Pytanie jednak dlaczego tak stosunkowo rzadko wykorzystywane w domach – taka żarówka to przecież wygoda, a cena wcale nie jest wysoka ($22). Żarówka wyłącza się sama po 20 sekundach bezruchu. Sensor ruchu można oczywiście wyłączyć. Dodatkowo, urządzenie automatycznie wykrywa brak prądu w mieszkaniu. W takiej sytuacji może włączyć się automatycznie.