Stan emocjonalny rozmówcy, widoczny w trakcie komunikacji telefonicznej? Co za ułatwienie! Często, porozumiewając się w ten sposób, zdarza się nam niedogadanie czy zła interpretacja intencji osoby, z którą właśnie wymieniamy się myślami. Od kłótni dzielą nas sekundy… A co zrobić, kiedy mamy do czynienia z maszyną?
Opracowania systemu rozpoznającego emocje osoby rozmawiającej przez telefon z automatem podjęli się naukowcy z Uniwersytetów: w Madrycie i Granadzie. System informatyczny, analizując ton głosu rozmówcy, ma ? w przypadku złowrogich odgłosów ? przejść do kolejnej informacji, zalecając następną czynność rozmówcy. Wyeliminuje to niepotrzebne powtarzanie jednej i tej samej śpiewki, ale czy na pewno ukoi złość? Rozmowa z automatem z reguły nie budzi pozytywnych uczuć.
Pomysł wydaje się jednak dobrym tropem ? świetnie, byłoby móc dowiedzieć się, co tak na dobrą sprawę kryje się pod tym, co właśnie, telefonicznie, przekazał nam partner. Im mniej stresu, tym lepiej!