Prowadząc samochód nawet najostrożniejszy kierowca musi liczyć się z efektem martwego punktu w lusterku bocznym. To niebezpieczeństwo ma zneutralizować nowa technologia – dr R. Andrew Hicks stworzył lustro mające minimalnie zakrzywioną powierzchnię. Dzięki temu nie ma ryzyka wystąpienia martwego punktu.
Zakrzywienie już wcześniej było brane pod uwagę jako rozwiązanie tego drogowego problemu. Jednak kąt nachylenia, w przeciwieństwie do klasycznego, płaskiego lustra, wywoływał zniekształcenia linii prostych oraz odległości. W koncepcji Hicks’a ewentualne deformacje są minimalne. Profesor zaprojektował swoją wersję lusterka bocznego według matematycznego algorytmu, skupiając się na obliczeniach związanych z kątem padania światła.
Obecnie prawo zobowiązuje producentów samochodów do tego, by instalowane w samochodach lustra były płaskie. Jednak patent amerykańskiego wynalazcy prawdopodobnie będzie można nabyć samodzielnie i wymienić klasyczne lusterko na zakrzywione w warsztacie samochodowym.
