Bez zastanowienia poszedłbym do baru, w którym kufle napełnia się od dna. Chociażby po to żeby zobaczyć to na własne oczy. W takim barze pewnie i mniejsze są kolejki, bo maszyna o nazwie Bottoms Up Draft Beer Dispensing System nalewa półlitrowy kubek piwa w kilka sekund (system podobno jest najszybszy na świecie i jeden barman napełnić nim może 44 pinty piwa w minutę). Dozownik może napełniać 4 kufle naraz. Dodatkowo sprzedawcy mogą zaoszczędzić na rozlewanym piwie, bo maszyna dozuje piwo o wiele dokładniej niż barman nalewający je w standardowy sposób.
Brak takiego dystrybutora na masowych imprezach gdzie sa 100m kolejki po piwo… Ogólnie to prosty i świetny patent :)