Projektowanie mostów wymaga wiedzy i skrupulatności – most ma być przecież wytrzymały, bezpieczny, odporny na upływ czasu i czynniki atmosferyczne. Trzej włoscy projektanci postanowili jednak podwyższyć poprzeczkę i aktywować dodatkową funkcję mostu. Jaką?
Mowa oczywiście o pozyskaniu energii elektrycznej. Francesco Colarossi, Giovanno Saracino i Luis Saracino doszli do wniosku, że skoro most stale opiera się działaniom wiatru i słońca, to należy to wykorzystać. W tym celu nanieśli na projekt 26 turbin wiatrowych, umieszczonych pomiędzy filarami mostu. Drugą innowacją była specjalna nawierzchnia drogi, z zatopionymi ogniwami słonecznymi – w ten sposób obie siły (wiatru i słońca) zostałyby zamienione w energię.
Według obliczeń energia generowana przez cały system umożliwiałaby zasilenie 15 tysięcy domów.
Most jest jeszcze w fazie teoretycznej, jednak testy są bardzo obiecujące.
źródło: engadget.com