Każde urządzenie elektroniczne wymaga dostarczenia mu energii elektrycznej. Niektóre z nich takie, jak zegarki, czy piloty zdalnego sterowania, potrzebują jej stosunkowo niewiele. Wystarczy im zapewnić zasilanie w postaci baterii, która starcza na pewien czas. W przypadku wymienionych urządzeń na długo.
Innym często używanym w naszym codziennym życiu przedmiotem jest telefon komórkowy. Dla każdego znaczy on wiele, choć dla niektórych może być jedyną szansą na zarobienie pieniędzy i przetrwanie. Mam na myśli biznesmenów i przedsiębiorców wszelakiej maści. Informacja, a dokładniej jej przepływ jest kluczem do sukcesu w naszych czasach. Na przeciw potrzebom każdego użytkownika urządzeń mobilnych, nie tylko tego mającego gruby portfel, wyszła firma WildCharge. Specjalizuje się ona w wykonywaniu zaawansowanych i nietypowych systemów ładujących.
Nowością, która według mnie wstrząśnie rynkiem gadżetów mobilnych jest bezprzewodowa ładowarka do telefonów. Pewnie wielu z Was powie, że to nie możliwe, ale jednak. Zestaw składa się z adaptera do telefonu, który zakłada się zamiast tylnej ścianki obudowy oraz specjalnej powierzchni “ładującej” (przypominającej podkładkę pod myszkę) o wdzięcznej nazwie Wild Charge pad. Po położeniu telefonu, iPhod, etc. zaczyna się ładować. Ciekawe kiedy to cudo pokaże się na naszym rynku. Pewnie niż późno, albo w cale.
Cena zestawu z przystawką do telefonu Motorola RAZR wynosi 89.99 $