Apple ma ostatnio dużo problemów. Spadają kursy akcji, lecz to nie jedyny problem. Zrobiło się głośno o śmierdzących i toksycznych komputerach Mac Pro.
Apple nie wydało w tej sprawie żadnego oświadczenia, informacje które znajdują się w internecie też nie są do końca potwierdzone. Afera rozkręciła się po publikacji artykułu we francuskim liberation.fr.
Nieprzyjemne zapachy z urządzenia mogą zawierać benzen, który jest silnie rakotwórczy, a w większych ilościach toksyczny i ma specyficzny, ostry zapach. Po wdychaniu oparów następuje podrażnienie śluzówki żołądka, mdłości, wymioty i bóle głowy. Kilka osób raportowało, że w pomieszczeniu w którym pracowały na Mac Pro, nie można było wytrzymać.
Już przed publikacją w liberation.fr, na forach dyskusyjnych Apple temat ten pojawiał się wielokrotnie. A to oznacza, że sprawa wymaga jednak wyjaśnienia – czekamy więc na informacje i stanowisko Apple. Nie wiadomo jakiej ilości Maków Pro dotyczy problem.
Więcej informacji: guardian.co.uk