Głośniki mogą być naprawdę drogie (GLA-55 HK) lub… bardzo tanie. Dzisiaj będzie mowa o czymś moim zdaniem naprawdę ciekawym. Czy nie dobrze byłoby mieć przyzwoite brzmienie za w okolicach, powiedzmy 100 zł? Potrzebujesz do tego tylko kawałka tektury, a najlepiej tekturowe pudełko i Vibe Holic.
Vibe Holic to przenośny “system grający” wykorzystujący wibracje. Idea oparta jest na najprostszej zasadzie akustyki – dźwięk powstaje przez wibrację. Ta podstawowa wiedza została wykorzystana przez twórców Vibe Holic (koreańską firmę Xenics). Przyłożenie Vibe Holic do kawałka tektury, pudełka, deski, butelki czy nawet parasola wzmacnia dźwięk wielokrotnie. Vibe Holic sprzedawany jest, a raczej będzie, wraz ze specjalną przylepką, która ułatwi mocowanie urządzenia do przedmiotów.
Wielką zaletą tego urządzenia jest jego mały rozmiar i standardowa wtyczka (3,5mm). Dzięki temu można podłączyć go do iPhone’a, iPod’a, komputera i wielu innych urządzeń. Vibe Holic zasilany jest przez USB lub 2 baterie AAA. Dzięki temu, że samo urządzenie nie gra głośno, domyślam się, że nie zużywa ono dużo energii. Produkt będzie dostępny w Korei pod koniec grudnia. Jak dowiedział się technow.pl, produkt będzie dostępny w Europie prawdopodobnie w styczniu 2010. Ceny producent jeszcze dokładnie nie podał.
Tutaj można zobaczyć urządzenie w akcji (filmy).
