Produkty Motoroli niegdyś były bardzo popularne. Sam miałem dwa modele telefonów tej marki. W pewnym momencie jednak w Polsce przestały pojawiać się naprawdę wyjątkowe i udane modele. Inne firmy nie próżnowały i uzupełniały braki konkurenta. Choć póki co nie możemy robić sobie zbytnich nadziei na szybkie pojawienie się modelu DROID, możemy trochę o nim porozmawiać. Omawiane cacko ma wstrząsnąć rynkiem urządzeń mobilnych. Usłyszałem o nich od mojego kolegi z pracy. Model ten zaciekawił mnie swoim wyglądem, jak i funkcjonalnością. Najfajniejsze w nim jest oprogramowanie systemowe. Kontrolę nad wszystkim sprawuje system operacyjny od Google– Android w wersji 2.0, czyli najnowszej. Niezwykle ważnym elementem jest wyświetlacz, który jest duży i wyraźny. W tym modelu poprawiono wiele niedociągnięć z innych telefonów z tym SO. Przeglądarka stron jest teraz bardziej dynamiczna, a i przełączanie okien nabrało wigoru w porównaniu z Era G1. Jeśli chodzi o klawiaturę to wiele się nie zmieniło, ale uważam że nie było potrzeby zmian. Ogólne wrażenie robi całkiem dobre ta Motorolka. Zarówno wygląd, jak i obsługa nie pozostawiają wiele do życzenia.
