Peugeot zajmuje się produkcją modelu Vivacity od lat. Nowa odsłona zakłada jednak funkcjonowanie skutera na… elektrykę. Kiedy firma wprowadzała ten produkt w połowie lat dziewięćdziesiątych nie budził takiego zainteresowania jak dzisiaj. Dlaczego? Wynikało to z wysokich kosztów użytkowania i kłopotów z ładowaniem pojazdu w przestrzeni miasta. Obecnie, z racji coraz silniejszych trendów ekologicznych, sytuacja ta ulega zmianie. Nowy styl życia stawia na mobilność i odpowiedzialność za własne środowisko.
Vivacity wyposażony został w ładowarkę i kabel, umiejscowiony pod siedzeniem. By w pełni naładować akumulator potrzebujemy ok. 4 godzin. Sprzęt osiąga prędkość do 45 km na godzinę. Przy tym zaletą poruszania się przy jego użyciu jest brak hałasu i zapachu spalin. Cicha, czysta jazda.