Nie ma, wydaje się, rzeczy niemożliwych. Rower napędzany siłą wiertarek? Tak, to całkiem realne. Projekt Sebastiana Auray’a, Rubena Fabera i Ludolfa von Oldershausena opiera się na wykorzystaniu mocy dwóch 18-V-wkrętarek. Rower może rozpędzić się do 30 km na godzinę. Sprzęt zakłada nową formułę jazdy: kierujący znajduje się w pozycji na wpół leżącej, na wpół klęczącej. Hamowanie i rozwijanie prędkości związane jest z działaniem tylnego koła. Równa praca wkrętarek, kontrolowana przy pomocy kół zębatych, zapewnia nietuzinkowy i całkiem szybki ruch.