Miłośnicy gry w bilard mogą postawić przed sobą nowe wyzwanie: rozegranie partii na stole w kształcie… pączka z dziurką. Cléon Daniel stworzył unikatowy stół – wykonał go ręcznie z wielką pieczołowitością. Wysokiej jakości realizacja i radosne kolory: łagodny fiolet sukna, a na nim żółte i różowe bile – robią wrażenie.
Gracze będą musieli wysilić szare komórki – falista krawędź dziury w pączku daje tu pole do popisu jeśli chodzi o uzyskany kąt uderzenia. Słodki sprawdzian!
Czego to nie wymyślą, ja jednak stawiam na profesjonalne stoły bilardowe, dlatego też mój mam z stoly-bilardowe.net ;)