Dzięki australijskim naukowcom możliwy jest prawdziwy przełom w rozwiązaniach odnośnie przechowywania danych. Pracują oni nad rozwiązaniami, które pozwolą zwiększyć pojemność tradycyjnych płyt DVD nawet do 1,6 TB.
Jeśli wynalazek Australijczyków znajdzie zastosowanie w produkcji seryjnej to ich produkt okaże się wielokrotnie lepszy od płyt Blu-Ray które mogą przechowywać do 400 GB danych. Nowa technologia ma się opierać na dodaniu do tradycyjnych płyt DVD czynników spektralnych i polaryzacyjnych. Aby to osiągnąć użyto nanorodów, czyli cząsteczek złota o niewielkiej wielkości. W ten sposób na powierzchni płyty została utworzona fala plazmonowa, która pozwala na zapis większej ilości danych na tym samym obszarze.
Drugi czynnik, czyli polaryzacja, umożliwia laserowi odczyt danych pod różnymi kątami. Jest to ważne, ponieważ nowe dyski mają mieć aż 10 warstw. Niestety w tym miejscu pojawiają się problemy. Ciągle nie rozwiązano problemu wolnego zapisu danych. Pewnym rozwiązaniem jest zapis stopniowy, jednak przy dużych pojemnościach płyt nie byłby on wskazany. Jest to o tyle ważne, że w przyszłości, według australijskich naukowców, ich technologia pozwoli na stworzenie płyt nawet o pojemnościach 10-terabajtowych.