Firma Asus wypuszcza coraz to doskonalsze komputery przenośne. Nie mówię tu o jakości wykonania, choć pewnie i ona się poprawiła, ale mam na myśłi funkcjonaność i styl. Wiem, że wielu dotąd nie jest przekonanych do laptopa do gier. Rozumiem to i czułem podobnie, aż do pewnej chwili… Teraz postaram się udowonić, że można zrobic laptopa do gier. Asus G51VX posiada dwurdzeniowy procesor firmy Intel (Intel Core 2 Duo) o zegarze 2 GHz. Może nie jest to rakieta ale do wielu fajnych gier wystarczy. Mamy do dyspozycji 4 GB pamięci operacyjnej, co w zupełności zaspokaja potrzeby najwybredniejszych. Dysk twardy jest interesujący i to nie ze względu na wielkość, bo nie jest ona aż tak duża- 320 GB. Uwagę bardziej przykuwa jego prędkość obrotowa wynosząca 7200 obrotów na minutę, co nie jest codziennością w tym segmencie urządzeń przenośnych. A teraz to co najważniejsze dla graczy- grafika. Mamy tu GeForce GTX 260M z pamięcią 1 GB. Wyświetlacz jest wystaczający, bowiem ma średnicę 15,6 cala i jest zdolny wyświetlać obraz w rozdzielczości 1368 x 768 piksela. Jeśli chodzi o baterię, to nie wyobrażajmy sobie zbyt wiele. Ten sprzęt to maszyna do gier, a nie mobilnych wojaży. Czas pracy na baterii to 1 godzina i 45 minut. Oczywiście ta wartość jest przybliżona i może różnić się w zależności od aktualnych ustawień i obciążenia.