Najnowsze rozwiązania motoryzacyjne często testuje się za pomocą symulatorów. Pomaga to zmniejszyć koszty i pozwala na szybsze, sprawniejsze i dokładniejsze przetestowanie nowych rozwiązań. Jednym z takich symulatorów jest maszyna firmy Cruden.
Symulator oparty jest na symulatorze ruchu Hexatech 3CTR. Oprogramowanie pozwala na symulację zwykłego samochodu jak i bolidów sportowych. Dzięki urządzeniu możemy dokładnie testować różne parametry opon, zawieszenia, silnika, tarcia, układu kierowniczego, trakcji, hamulców itp. Możemy zatem zrobić to taniej i szybciej w jednym miejscu, bez potrzeby wyjeżdżania na tor. Produkt dostarcza podobno bardzo realistycznych doznań. Przed sobą mamy 3 42-calowe monitory gdzie wyświetlany jest tor. Mamy nawet zamontowane pasy bezpieczeństwa (testować można ich napięcie w sytuacji uderzenia).
Ciekaw jestem tylko ile taki symulator kosztuje – prawdopodobnie jest droższy od niejednego pojazdu, który ma symulować…