Często się zdarza, że przyjemne czynności mogą zamienić się w koszmar. Przykładem może być sen. Gdy osoba będąca u naszego boku głośno chrapie, my nie możemy spać. Nie jest prosto powiedzieć naszemu partnerowi, że chrapie bo często nie chcemy go urazić. Co jednak z naszymi odczuciami? Lekarstwem na te i inne bolączki związane ze snem, ma być Snore Stopper. Jest to narzędzie wyglądające jak zegarek i zakładane na rękę. To cudo ma wbudowane czujniki dźwiękowe, dzięki którym jest w stanie rozróżnić, czy dźwięki są wydawane przez chrapiącą osobę, czy nie. Ciekawe jednak jak on rozpoznaje, czy śpimy, czy nie? Oto jest pytanie. Podobno dzięki możliwościom akupunktury jest w stanie sprawić, abyśmy spali cicho. Produkt ten nie jest drogi. Można go kupić na aukcjach internetowych za kwotę około 100 złotych.
Poniżej można się temu wynalazkowi bliżej przyjrzeć. Niestety – wypróbować trzeba samemu.
Ta zabawka raczej szkodzi niż pomaga. Najprawdopodobniej powoduje tzw. mikrowybudzenia, które zaburzają strukturę snu.
Chrapanie należy najpierw diagnozować (pod kątem bezdechu sennego) a dopiero potem leczyć.